Płytki bezfugowe - obalamy mity
![(Centrum Łazienek)](/$files/content/porada7a.jpg)
Upowszechniło się przekonanie, że można płytki układać zupełnie z pominięciem fug. Niestety jest to błędne przekonanie, uznawane przez ekspertów jako błąd w sztuce budowlanej. Wprowadzone na rynek płytki rektyfikowane, które charakteryzują się równo przyciętymi krawędziami, frezowane pod kątem prostym, pozwalają kaflom idealnie do siebie przylegać.
![(Centrum Łazienek)](/$files/content/porada7b.jpg)
Teoretycznie możliwe byłoby ich łączenie bez spoin, jednak w praktyce nie należy tak robić. Zarówno płytki ceramiczne, kleje, jak i beton charakteryzują się różną rozszerzalnością cieplną, czyli reakcjami na zmianę temperatury. Dlatego często dochodzi do naprężeń tych materiałów. W związku z tym zalecane jest stosowanie między płytkami przerw dylatacyjnych wykończonych fugą, które zapobiegną pęknięciu kafli czy odklejeniu się ich od podłoża.
![(Centrum Łazienek)](/$files/content/porada7c.jpg)
Zalecane jest stosowanie wąskich , 1-2 milimetrowych fug. Układanie bezfugowe można zatem uznać za nazwę umowną, określającą minimalną szerokość fugi, a nie jej całkowity brak.